site map |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Lipiec 2010
.. pierwszy wyjazd dziecka 7 Lipiec 2009
Kostek ( mój syn) skończył kilka dni temu 7 lat i pojechał na pierwsze obozy sportowe: tydzień football a teraz 2 tygodnie Aikido.
czy się martwię? TAK!!!
.. Leasing vs Purchasing 7 Lipiec 2009
podpinka cudza. źródło tekstu jest mi nieznane
Purchasing
The math on the Paul McCartney-Heather Mills divorce is:
After 5 years of marriage, he paid her $49 million.
Assuming he got sex every night during their 5 year relationship it ended up costing him $26,849 per time.
This is Heather.
Leasing
On the other hand, New York Governor Elliot Spitzer's hooker, Kristen, an absolute stunner with a body like no other, charges $4,000 an hour. For anything!
This is Kristen.
Had Paul McCartney "employed" Kristen for 5 years, he would have paid $7.3 million for an hour of sex every night for 5 years (a $41.7 million savings).
Value-added benefits are: a 22 year old hot babe, no begging, no coaxing, never a headache, plays all requests, no bitching and complaining or 'honey-do' lists. Best of all, she leaves when you're done, and comes back when asked.
All at 1/7th the cost, and no legal fees.
Sometimes leasing just makes more sense.
.. "Zjadanie bogów" 7 Lipiec 2009
podpinka własno/cudza, fragment GG z kumplem spłycona ciut:
tytuł artykułu o którym mowa: "Zjadanie Bogów"
A
no nie posuwałbym się aż tak daleko, by wkręcać śmierć Wacko Jacko w jakąś teorię spiskową to chyba przesada.
LL
agenci jacko zarobią od 8mln Ł wzwyż
na tej akcji z koncertami
A
jakim cudem przeca chyba zwrócą kasę
LL
tak, ale tymczasem ona leży na koncie 250 mln funtów circa about, od 3 miesięcy i poleży jeszcze chwile. stawiam, ze polowa ludzi nie odda biletow bo zatrzyma na pamiatke
A
no cóż na dewocjonaliach też kroją bliźniego swego
LL
żebyś wiedział...niekiepsko się autor obszedł z Grubymi Nićmi jakimi to szyte
A
flaszka Matka Boska z odkręcaną główką
LL
to normalka
mistyka czy inne uniesienia to sprawa intymna...wywleczona na scenę staje się towarem
A
zjadanie bogów to była książka Jana Kott'a o greckich bogach
ale przyznam, sakramenty za kasę lepsze od biletów na koncert.
Polska to chyba jedyny kraj europejski gdzie księża nie mają pensji tylko prowadzą wolnorynkową działalność gospodarczą zwolnioną od podatku
L
no, to się dzieje nie od wczoraj
.. polityczna oczywistość = poprawność 25 Lipca 2009
Politically-Correct 21st Century policing in Great Britain.
- "999, which service do you require?"
- "Police"
- "Would sir like white policemen, black policemen, Indian policemen, Pakistani policemen or any other races?"
- "Eh?"
- "Does sir prefer English, Hindi, Urdu, Pakistani, Somali, Chinese, Polish or other language speaking policemen?
- "Eh?"
- "For white policemen please press 1, for black policemen please press 2, for Indian policemen please press..........."
.. tego nie warto pokazywać dzieciom 28 Lipca 2009
w polskiej wersji językowej!!!
film "Prawdziwa historia kota w butach"
znana historia, dokładna animacja, ładnie skrojone dekoracje,
projekty postaci już nieco gorzej...
dialogi... trudno ocenić, bo oryginalnej wersji w kinie nie będzie, poczekamy na DVD - może da się oglądać...
niestety dzieciaki "dostana" polskim dubbingiem
lokalizacja tego filmu na polski grunt to totalne fiasko:
tłumaczenie na pewno odbiegające treścią od wersji oryginalnej,
styl, dialekt, wymyślony szpetnie slang - język z nie wiem jakiej ciemnej ulicy jakieś ciemnej dzielnicy,
aktorzy (choć z nazwiskami) grają jak amatorzy (kłapa asynchroniczna)...
a charakterystyka postaci nie koresponduje z obrazkiem
nie zabierajcie dzieci na ten film!!!
.. time theory 29 Sierpień 2009
the future is coming in every moment but still is not here yet and the past is so gone... present is just a split second sandwich between past and future...
it is like nothing is here...
if you do not stop to look around what is going on, you may miss it
now is the TIME
.. dlaczego Polacy nie chcą mieć autostrad? 3 Sierpień 2009
... przecież gdyby chcieli, to by je mieli tak jak inni mają.
jakimś przedziwnym trafem nie udaje się podróżować po tym kraju po betonowych, bezpiecznych i bezkolizyjnych drogach dla pojazdów kołowych.
Korzyści z posiadania i eksploatacji autostrad w skali całego kraju oraz regionu są oczywiste i ogromne i nie myślę tu opłacie za przejazd.
jeśli można szybciej i bezpieczniej dojechać z A do B jest po prostu lepiej i taniej, mniej sałaty zwiędnie. dosłownie.
czy to jakaś konspiracja biznesu paliwowego, firm produkujących amortyzatory...?
tłuczemy się bez sensu po za wąskich, za wolnych, dziurawych i niebezpiecznych drogach.
ech tylko się zapieniłem, bo tylko przejechałem się do i od granicy...
jeszcze tu wrócę (do tematu)
P.S.
serdecznie pozdrawiam kretyna, którego spotkałem na swojej drodze: kierowca TIRa, który ma swoją maszynę jak choinkę obwieszoną kolorowymi lampkami. bardzo to ładne światełka okalające całą szoferkę od przodu tylko jedna rzecz: CYMBAŁ MA TE LAMPKI W KOLORZE CZERWONYM!!!
jak mi się wyłonił zza wzniesienia zbaraniałem, to co brałem za tył ciężarówki jadącej w tym samym co ja kierunku okazało się pędzącym w moją stronę pojazdem.
Einstein miał racje bezkresna jest ludzka głupota
.. prawo autorskie / Zaiksowe 8 Sierpnia 2009
podpinka do ===>>> http://www.reggaenet.pl/forum/read/7/1685802/page=1
wpis własny:
nic nowego w departamencie obsługi tantiem autorskich i wykonawczych. każda organizacja zbiorowego zarządzania kombinuje za co by tu jeszcze można pobierać opłaty. kwestia ich dystrybucji to już inna sprawa - a najlepiej jak tej sprawy nie ma. vice dyrektor licencjonowania w ZAiKS powiedziała mi kiedyś wprost na temat utworów za które właśnie wniosłem opłatę licencyjną celem uzyskania możliwości zakupu hologramów od ZPAV:
cytuję słowo w słowo:
"no najlepiej jeśli te prace/ utwory wcale nie są zgłoszone bo wtedy te pieniądze z licencji trafiają na nasze specjalne konto tantiem nierozdystrybuowanych i choć autorzy/kompozytorzy są naszymi członkami to o dystrybucji jakichkolwiek tantiem, autorskich czy wykonawczych, tytułem wykorzystania tych utworów nie może być mowy ponieważ nie ma podstawy prawnej"
koniec cytatu.
i kilka wpisów dalej:
szanowni forumowicze
serdecznie polecam lekturę ustawy o prawie autorskim - o własności intelektualnej, a właściwie o jej ochronie.
wiele wątpliwości i źle pojętych faktów z życia prawnego stanie się jasnymi po jej przeczytaniu.
nie martwcie się kto i w jakich okolicznościach może złapać was za rękę i zaciągnąć przez sąd.
postawcie się w pozycji twórcy i nagle wiele sytuacji prawnych stanie się jasnymi...
powodzenia w świecie profesjonalnych działań.
p.s.
nieznajomość prawa nie jest okolicznością łagodzącą
More Power
.. koniunkturalizm powstańczy? 8 Sierpień 2009
.. "Operacja Dunaj" $miechu warte 11 Sierpień 2009
Szwejka to w tym filmie nie ma,
a szkoda bo fabuła całkiem Haszkowa.
Jeden z krytyków tuż po pokazie prasowym filmu:
" świetne aktorstwo, doprawdy świetne, ale kina w tym żadnego nie ma".
Szwejka nie ma, kina nie ma... a co jest?
jest komedia
i atrakcyjne Czeszki są, jak się okazuje, grzechu warte.
Historyczną kotwicą jest fakt zaginięcia czołgu polskiego w akcji zbrojnej interwencji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację w sierpniu 1968.
jak już przebrniecie przez pierwsze 10 minut kiepskich dialogów z polskiej jednostki pancernej to okazuje się, że reszta to zgrabnie uszyta lipa, a stereotypy są a jakże, wszystkie na miejscu, dodam tylko tyle że zaraz po filmie udałem się rozśpiewanym, tanecznym krokiem do najbliższej piwiarni... haha... trąbki, śpiewanie, knedliki, piwo...
przemiana czterech pancernych, a właściwie trzech tylko w zaangażowanych wojowników o wolność waszą i naszą dodaje odrobinę sensu, ale niewinna ofiara konfliktu jest niestety kroplą która przepełnia i robi się naprawdę smutno.
Jiri Menzel grający Oskara i opiekun artystyczny tego filmu, twierdzi że "jest to trochę hańbiące, że to Polacy ,a nie Czesi robią ten film".
niestety hańbiące to był udział w tej największej militarnej operacji od II wojny światowej.
moja Babcia opowiadała mi jak wkraczające do Czechosłowacji rosyjskie wojska, kilkaset metrów od rodzinnego domu, na przejściu granicznym po podniesieniu polskiego biało czerwonego szlabanu staranowały ten drugi biało czerwono niebieski szlaban pierwszym czołgiem."co ci przypomina... widok znajomy ten...?"
Jak przez mgłę pamiętam ten trójkolorowy połamany pień leżący w lesie latami, zbieraliśmy tam jagody i borówki. jakby poszukać to pewnie jego resztki lezą tam zbutwiałe do do dziś.
szlabanów dziś nie ma na tym przejściu i to chyba najlepsze z tego wszystkiego.
.. życie mija szybciej niż wakacje 28 Sierpień 2009
ot co!!!
.. time theory 28 Sierpień 2009
the future is coming in every moment
but still is not here yet
and
the past is so gone...
present is just a split second...
it is like nothing is here...
if you do not stop to look around what is going on,
you may miss it
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|